poniedziałek, 21 marca 2011

myśli mam nietrzeźwe

Kolejny poniedziałek, wizja całego tygodnia zawalonego przeróżnymi obowiązkami, na które nie mam ochoty, nauką. Pierwszy dzień wiosny, w połowie przespany, w drugiej praca, wieczorem film, naprawde chciałam wcześnie pójść spać,ale niestety wogóle nie jestem zmęczona! Siedze teraz przed komputerem i nic nie robie, ale też nie mogę zasnąć, próbowałam, ale jak tylko przykładam głowe do poduszki kompletnie odechciewa mi się spać. Pomęczyłam się tak jakąś godzine i właczyłam laptopa. Nawet nie bardzo wiem co mam robić, na fb nikogo nie ma, połaziłam po gronie, na którym od dawna nic się nie dzieje, słucham muzyki, pewnie obejrze kolejny film. Jutro dużo spraw do załatwienia więc nawet jak już oczy będą mi się zamykać nie moge zasnąć bo nie dam rady wstać.. Mam już dość takiego trybu życia! ale co mam zrobić jeśli nie mogę spac, musze się przemęczyć.. musze iść do lekarza, niech mi da jakiś magiczny środek na to żeby mój organizm zaczął normalnie funkcjonować. Ja tak zwariuje! Po nocach nie śpie, albo kłade się o 3, wstaje całkiem zdezorientowana. Nie wiem co się dzieje, nie mam pojęcia co mam zrobić. Najgorzej jest kiedy mam wolne, może dlatego wogóle nie chce mi się wstać z łóżka,że nie mam po co? Pustka  w głowie, mętlik, tysiąc myśli na minute..za co się zabrać? Zero konkretnych pomysłów? Może zrobiłabym porządek w szafie i pomalowała paznokcie? Albo się pouczyła? Ale jakoś nigdy nie wychodzi, nie mam zapału kompletnie do niczego!
Zbliża się koncert Nouvelle, już w czwartek! Nadal nie mam z kim iść, moja siostra jak zwykle się wykręca..yh.. a ja tak bardzo chce go zobaczyć!


BOLI MNIE GŁOWA!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz