czwartek, 14 kwietnia 2011

2 kwietnia

Imprezowanie w rocznicę śmierci Papieża? Mogę jakoś się rozgrzeszyć? To były urodziny dobrej koleżanki. Ale nie skończyły się tak dobrze. Jej chłopak pocałował mnie prosto w usta, na jej oczach. Spaliłam się ze wstydu, ale na szczęście N. uznała, że to był żart. Tyle,że ja wiem jaki jest jej chłopaka, i że zanim sie "zakochał" w niej próbował też przystawiać się do mnie, i na każdej naszej wspólnej imprezie jest dla mnie zbyt miły i zbyt blisko mnie siedzi/tańczy itd. Nie chce wyolbrzymiać, ale to widać. Zastanawiam się dlaczego mężczyźni wciąż szukają wrażeń? Będąc z taką wspaniałą dziewczyną wcale nie krępują się flirtować z jej przyjaciółkami. Dlaczego nie mogą wytrzymać z tą jedną? Rozglądają się za innymi, czasami nie potrafią wręcz powstrzymać swojego pożądania i kończy się takimi niekontrolowanymi buziakami.
A ja jak zwykle poległam, poddałam sie, a już było tak dobrze, wytrzymałam całą noc, ale wróciłam do domu, zostałam sama i wysłałam tego głupiego smsa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz